Od razu po wejściu do domu pobiegłam do mojego pokoju. Zamknęłam drzwi, aby mieć spokój i usiadłam na łóżku. Musiałam trochę odetchnąć. Rozmyślałam nad związkiem z Harrym, którego już nie było w moim życiu. Obwiniałam siebie, że to moja wina. Może za mało czasu mu poświęcałam ? Byłam zbyt zajęta innymi sprawami. Z drugiej strony to Loczek nie dawał znaku życia przez pewien czas. A przecież mogłam zainterweniować. Zadzwonić, napisać ... ? Miałam w głowie tysiące myśli, pytań. Próbowałam w tym wszystkim znaleźć winę, wyjaśnienie, powód, dlaczego już nie jesteśmy razem ?
- Angela. Mogę wejść ? - usłyszałam głos przyjaciółki
- Proszę - Kasia usiadła przy mnie
- Co się stało ? Płaczesz ?
- Czasami lubię sobie popłakać - westchnęłam
- Oj przestań. Przecież widzę, że jest coś nie tak
- Chodzi o Hazzę. Zerwałam
- Nie przejmuj się niczym. Życie nie zawsze jest takie kolorowe. Chłopak najwyraźniej nie jest ciebie wart - kumpela za wszelką cenę chciała mnie pocieszyć - Chodź. Wyjdziemy na miasto. Dla zabicia czasu pójdziemy na zakupy
- Okey. W sumie i tak nie mam nic do roboty
- No już ! Wstawaj, bo sklepy pozamykają
Podniosłam się z łóżka i poszłam do łazienki poprawić mój lekko rozmazany makijaż. Po dwudziestu minutach byłyśmy już gotowe do wyjścia.
Udałyśmy się do galerii handlowej. Oczywiście, jak przystało na dziewczyny miałyśmy dylemat co kupić. Ostatecznie wybrałam:
A Kasia:
Potem zabrałam przyjaciółkę na spacer po Londynie. Muszę przyznać, że sama dobrze nie znałam tego miasta, ale pokazałam jej co w mojej mocy.
Na koniec dnia poszłyśmy do Milk Shake City. Robiłyśmy sobie zdjęcia i żartowałyśmy. Tego mi było trzeba po zerwaniu z Loczkiem. Śmiechem zwalczam ból. W domu Natala oczywiście dowiedziała się o moim rozstaniu z chłopakiem, ale nie chciałam do tego wracać i opowiadać jej szczegółów.
Nudziło mi się, więc weszłam na Twittera. Od razu zauważyłam, że przybyło mi ponad dwa tysiące followers. Jak to możliwe ?! W interakcjach miałam mnóstwo złośliwych tweetów od Directionerek, m.in ''Odwal się ****'', ''Jesteś okropna...'', ''Nie zabieraj nam idola!''. Po tt chodziły plotki, że ja i Niall jesteśmy parą. Chciałam uspokoić fanów Irlandczyka tłumacząc, że nic nas nie łączy, ale to tylko pogorszyło sytuację.
Następnego dnia z samego rana udałam się do sklepu po prasę dla taty Natalii. Nie wierzyłam w to co zobaczyłam! Na okładce widniało moje zdjęcie z Niallem. Ekspedientka patrzyła się na mnie dziwnym wzrokiem. Najwyraźniej rozpoznała moją twarz z okładki.
- Niall Horan ma nową dziewczynę. Szczęścia życzę - wybełkotała
- We wszystko pani wierzy co piszą w gazetach? Nieee jestem jego dziewczyną - grzecznie wyjaśniłam, po czym wzięłam gazetę i poszłam w stronę domu.
Na koniec dnia poszłyśmy do Milk Shake City. Robiłyśmy sobie zdjęcia i żartowałyśmy. Tego mi było trzeba po zerwaniu z Loczkiem. Śmiechem zwalczam ból. W domu Natala oczywiście dowiedziała się o moim rozstaniu z chłopakiem, ale nie chciałam do tego wracać i opowiadać jej szczegółów.
Nudziło mi się, więc weszłam na Twittera. Od razu zauważyłam, że przybyło mi ponad dwa tysiące followers. Jak to możliwe ?! W interakcjach miałam mnóstwo złośliwych tweetów od Directionerek, m.in ''Odwal się ****'', ''Jesteś okropna...'', ''Nie zabieraj nam idola!''. Po tt chodziły plotki, że ja i Niall jesteśmy parą. Chciałam uspokoić fanów Irlandczyka tłumacząc, że nic nas nie łączy, ale to tylko pogorszyło sytuację.
Następnego dnia z samego rana udałam się do sklepu po prasę dla taty Natalii. Nie wierzyłam w to co zobaczyłam! Na okładce widniało moje zdjęcie z Niallem. Ekspedientka patrzyła się na mnie dziwnym wzrokiem. Najwyraźniej rozpoznała moją twarz z okładki.
- Niall Horan ma nową dziewczynę. Szczęścia życzę - wybełkotała
- We wszystko pani wierzy co piszą w gazetach? Nieee jestem jego dziewczyną - grzecznie wyjaśniłam, po czym wzięłam gazetę i poszłam w stronę domu.
Czułam się nieswojo idąc chodnikiem. Miałam wrażenie, że wszyscy się na mnie gapią. Jakaś dziewczyna poprosiła nawet o fotkę ze mną. WTF?! Nie chcę być spostrzegana przez ludzi jako dziewczyna Niall'a. Wyrwałam dwie strony gazety, na których byłam i dałam prasę tacie Natalki.
Chwilę później usłyszałam dzwonek do drzwi. Chłopak stał w wejściu trzymają gazetę. Od razu domyśliłam się, dlaczego tak niespodziewanie pojawił się u mnie. Zaprosiłam Irlandczyka, żeby z nim porozmawiać. Omówiłam z Niall'em kilka ważnych spraw. Doszliśmy do wniosku, że lepiej by było nie pokazywać się razem publicznie. Chcieliśmy, aby paparazzi zapomnieli o tej sytuacji i dali sobie spokój... Musimy mieć trochę prywatności, mimo, że w przypadku Irlandczyka to nie do końca jest możliwe. Oczywiście podczas rozmowy nie obyło się bez krępującego dla nas tematu. Mianowicie o chodzące plotki, że jesteśmy razem. Co prawda jesteśmy ze sobą blisko, ufamy sobie, wspieramy się i czujemy się dobrze w swoim towarzystwie..., ale nie jesteśmy gotowi na związek. Po tym co przeżyłam, nie prędko spróbuję wejść w coś poważnego. Stwierdziliśmy, iż będziemy dobrymi przyjaciółmi. Tak będzie najlepiej. W ten sposób Harry nie będzie miał urazy do Nialla, że niby odbił mu dziewczynę...
~~~~~~~~~~~~~~~~
Hej :)
Przepraszam, że ten rozdział jest trochę krótki i nic ciekawego się w nim nie dzieje, ale niestety nie miałam lepszych pomysłów. Postaram się, aby następny był ciekawszy. Czeka was niespodzianka w następnym rozdziale, ale nie zdradzę jaka...
Zapraszam na bloga koleżanek, które piszą świetne imaginy z 1D http://iagines.blogspot.com/
Proszę Was też o polubienie stronki na fb
Ten rozdział dedykuję Kasi, która ma dzisiaj urodziny :)
Wszystkiego najlepszego Kasiu !
Angela (Wiesiek, Paździoch)
Hejo to ja O***k :) zajebisty rozdział !!!!
OdpowiedzUsuńDzięki :D Kasia
OdpowiedzUsuńJuż nie umiem doczekać się następnego pisz dziewczyno pisz ;)
OdpowiedzUsuńHej! Piszesz super! Szkoda że Angela i Harry już nie są razem. Pisz szybko nexta!
OdpowiedzUsuńhttp://www.onedirection-ola-and-ashley.blogspot.com/
Hej! Piszesz super! Szkoda że Angela i Harry już nie są razem. Pisz szybko nexta!
OdpowiedzUsuńhttp://www.onedirection-ola-and-ashley.blogspot.com/
Hej! :) Angelika, chciałbym Ciebie i Wszystkich, którzy przeczytają ten komentarz zaprosić na mojego bloga. Co prawda dopiero zaczynam, ale tym bardziej liczę na Wasze wsparcie! ;*
OdpowiedzUsuńhttp://po-mroku-przyjdzie-jasnosc.blogspot.com/
Ciekawe jaka masz dla nas niespodzianke?:D Pisz szybko nie możemy sie wszyscy doczekać:)Olka:)
OdpowiedzUsuńświetny . xx
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :
http://my-crazy-twisted-world.blogspot.com/
http://nie-spelnione-obietnice.blogspot.com/
lofciam strasznie fajny
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie
http://allicandyou.blogspot.com/
super blog :* buziaki Kasia
OdpowiedzUsuńświetny <33
OdpowiedzUsuńNial.. .xx
Słodko.
Powiadom mnie o nowym.
ZAPRASZAM DO SIEBIE NA NOWY 22 ROZDZIAŁ < 3
Liczę na szczerą opinię .xx
http://love-is-the-most-important.blog.pl/
Mniej więcej od środy... Tak, od tamtego dnia zaczęłam słuchać One Direction. Jeśli chodzi o opowiadanie, to mogłabyś dodawać więcej opisów sytuacji, uczuć, emocji - to mogłoby zdecydowanie poprawić wygląd rozdziałów. A poza tym to całkiem mi się spodobało, zwłaszcza stylizacje w moim ulubionym kolorze blue. : )
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie na: http://osmy-swiat.blogspot.com/